Lubelscy policjanci dopadli 34-letnią kobietę, która podawała się za pielęgniarkę. W jej pokoju hotelowym funkcjonariusze znaleźli ponad 500 torebek i portfeli, należących do pacjentów - twierdzi RMF FM. Fałszywa siostra grasowała w szpitalach w Lublinie i Warszawie.
Przebrana za pielęgniarkę pojawiała się w szpitalach, gdzie zdobywała zaufanie osób starszych. Podawała się za osobę wynajętą przez rodziny. Potem okradała szafki chorych. Grozi jej teraz aż pięć lat więzienia.