Magdalenie R., matce pięcioletniego chłopca, którego zwłoki znaleziono przed trzema dniami w opuszczonym mieszkaniu w Morągu (Warmińsko-Mazurskie) przedstawiono w niedzielę zarzut zabójstwa dziecka. Kobieta przyznała się do winy - poinformowała prokuratura.

Reklama

Jak poinformował PAP prokurator rejonowy w Ostródzie Zdzisław Łukasiak Magdalena R. podczas przesłuchania przyznała się do zabójstwa swojego pięcioletniego syna Gabriela i złożyła obszerne wyjaśnienia. Śledczy nie informują o szczegółach i motywach zbrodni do czasu ostatecznego zweryfikowania słów podejrzanej.

Zatrzymano poszukiwaną listem gończym matkę pięcioletniego chłopca, którego zwłoki znaleziono przed dwoma dniami w opuszczonym mieszkaniu w Morągu. Kobieta przebywała w jednym z olsztyńskich szpitali - poinformowała w niedzielę w nocy policja. Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji powiedziała PAP, że poszukiwaną zatrzymano tuż przed północą, zaledwie kilka godzin po tym, jak media opublikowały informacje o liście gończym. W tej chwili mogę przekazać jedynie tyle, że do zatrzymania doszło w jednym ze szpitali w Olsztynie - powiedziała policjantka.

Warmińsko-mazurska policja próbowała ustalić miejsce pobytu poszukiwanej od ubiegłego czwartku. W tym dniu w mieszkaniu wynajmowanym przez kobietę odnaleziono zwłoki dziecka. Ciało było ukryte w wersalce, chłopiec nie żył prawdopodobnie od kilku tygodni. Policję zawiadomiła właścicielka mieszkania, która weszła do środka zaniepokojona tym, że lokatorka nie kontaktuje się z nią od kilku dni. Sekcja zwłok przeprowadzona w piątek w Uniwersytecie Medycznym w Gdańsku nie wskazała jednoznacznie przyczyny śmierci dziecka. Mają to wyjaśnić dodatkowe ekspertyzy medyczne.

Na wniosek prokuratury w Morągu Sąd Rejonowy w Ostródzie wydał w sobotę list gończy. Tego samego dnia policja przekazała mediom komunikat z personaliami i fotografią poszukiwanej. List gończy miał ułatwić zatrzymanie, przesłuchanie i przedstawienie podejrzanej zarzutu. Jak poinformował PAP prokurator Zbigniew Świderski, przeciwko kobiecie sporządzono już zarzut porzucenia małoletniego, wbrew obowiązkowi troszczenia się o niego. Zgodnie z treścią zarzutu następstwem pozbawienia opieki mogła być śmierć dziecka.