Zwykły płot powstrzymał policjanta z doborowej jednostki antyterrorystycznej, która pojawiła się w Sanoku, by szturmować mieszkanie przestępcy - kpi serwis niezalezna.pl. Gdyby nie pomoc kolegów, nie dałby rady przejść przez ogrodzenie.
Funkcjonariusze mają jednak wytłumaczenie. W tym przypadku nie było konieczności szybkiego przemieszczania się. Gdyby to był szturm policjanci by wspięli się na drabinkę lub przecięli płot. Proszę pamiętać, że sprzęt, który noszą waży kilkadziesiąt kilogramów - tłumaczy rzecznik komendanta głównego policji, inspektor dr Mariusz Sokołowski.