Pożar wybuchł o godz. 12.58. Swoim zasięgiem objął dwie hale - w jednej z nich znajdowały się głównie plastikowe odpady m.in. części od lodówek i innego sprzętu AGD.
- W magazynie obok były z kolei butle z tlenem. W związku z tym oprócz akcji gaśniczej trwała również ta mająca na celu ich zabezpieczenie - mówi Julia Wach z urzędu miasta we Wrocławiu.
Ogień gasiło 16 zastępów straży pożarnej.
Łącznie ewakuowano około 100 osób z zakładu i terenów pobliskiego sklepu. Wiadomo, że nikt nie został poszkodowany.