Pod dokumentem dopuszczającym pociągi do eksploatacji widnieje tylko podpis dyrektor biura prezesa Małgorzaty Michalskiej.
- Prezes nie chciał brać odpowiedzialności za decyzję podejmowaną w trybie wyborczym. Pierwsze z nowych pociągów metra wyjechały na trasę z pasażerami tydzień przed referendum w sprawie odwołania prezydent miasta, które miało miejsce 13 października. Dzięki temu odegrały rolę w kampanii wyborczej - mówi informator forsal.pl. O sprawie przyśpieszonego wprowadzania pociągów na tory pisaliśmy w dziennik.pl. Czytaj więcej >>>
- Dyrektor Małgorzata Michalska miała na ten dzień pełnomocnictwo prezesa UTK, który był wtedy na targach Trako w Gdańsku - informuje z kolei Katarzyna Rud, rzeczniczka UTK.
Według ustaleń forsal.pl, w UTK miało dojść do konflikt z powodu przyspieszania procedur dla pociągu Inspiro.
Więcej na ten temat czytaj na forsal.pl >>>
W niedzielę między stacjami Centrum a Politechnika doszło do pożaru. Czytaj więcej >>>