Wiadomo, że dwulatek miał wcześniej wysoką gorączkę, na którą dostał leki. Dzień później już nie żył.
Ze wstępnych wyników sekcji zwłok wynika, że śmierć dziecka nastąpiła w wyniku śródmiąższowego zapalenia płuc.
Tymczasowy opiekun chłopca, popełnił samobójstwo. Pod opieką miał czworo dzieci, w tym jedno własne.
Śledczy prowadzą postępowanie w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwuletniego chłopca, który do rodziny zastępczej trafił w maju 2013 roku.
Sprawdzą też, czy ktoś nie namawiał opiekuna do targnięcia się na swoje życie.