Zbigniew Jaskólski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, nie informuje o personaliach, potwierdza jedynie, że dwie kolejne osoby mają status podejrzanych w sprawie.
Zarzuty dotyczą tzw. płatnej protekcji oraz podżegania do przyjęcia przez osobę pełniącą funkcję publiczną korzyści majątkowej w zamian za załatwienie czynności naruszającej prawo. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W sprawie powoływania się na wpływy w ministerstwie infrastruktury jest już łącznie pięciu podejrzanych.
W toku dochodzenia w lipcu CBA na zlecenie prokuratury przeszukało między innymi pomieszczenia szefa klubu PSL Jana Burego oraz Zbigniewa Rynasiewicza - sekretarza stanu w resorcie infrastruktury i rozwoju, posła PO.
CZYTAJ TAKŻE: CBA u proboszcza Katedry Polowej. Polityczne śledztwo i sztabki złota w tle>>>