Do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie trafił 5-latek, który w jednej z kawiarni skorzystał z toalety. Prawdopodobnie chłopiec poparzył się żrącą substancją, która była rozlana w toalecie - mówi sierżant sztabowy Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Policjanci zabezpieczyli wszystkie środki chemiczne, które były w toalecie kawiarni i przesłuchali pracowników lokalu. Powołają też biegłego lekarza, który zbada obrażenia dziecka. Policja prowadzi dochodzenie pod kątem narażenia życia i zdrowia dziecka na niebezpieczeństwo. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Chłopiec jutro będzie operowany w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. 5-latek ma uszkodzoną skórę rąk, nóg i pośladków. Jak mówi dr Michał Szostawicki ze szpitala dziecięcego, chłopiec czuje się dobrze, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Chłopiec ma poparzone około 10 procent ciała. Najbardziej - skórę na pośladkach, gdzie wdała się martwica. Jutro czeka go operacja usunięcia tkanek martwiczych.
ZOBACZ TAKŻE: Chłopiec poparzony żrącym płynem. Producent odpowiada przed sądem>>>