Rafał Gasperaniec wyjaśniał, na czym polega analiza grafologiczna, a następnie wstępnie ocenił zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane nazwiskiem Lech Wałęsa i pseudonimem Bolek.
- Jeśli chodzi o sam podpis, są tutaj szczególne części, które mogą świadczyć o próbie odwzorowania cudzego podpisu. Gdy piszemy zwykłą literę, jest to linia ciągła. Przy próbie odwzorowania ręka jest wolniejsza, również się zatrzymuje i w tym momencie powstają załamania, zgrubienia, i właśnie w w tym podpisie są one widoczne - można było przeczytać w serwisie internetowym TVP Info.
Ekspert zaznaczył, że jego opinia jest bardzo pobieżna, a dokument wymaga dalszego, dogłębnego zbadania. Podkreślił przy tym, że margines błędu w w ekspertyzach tego rodzaju jest wysoki i wynosi 50 procent.
Strona z tym artykułem jednak została wyłączona i przy próbie wejścia w artykuł przez pewien czas pokazywał się błąd. Obecnie jest on już dostępny.
Sprawę usunięcia materiału szybko wychwycili użytkownicy serwisu wykop.pl (tego samego, na którym swój mikroblog prowadzi Lech Wałęsa). Informacja jest jednym z hitów dzisiejszego dnia.
CZYTAJ WIĘCEJ o tym, na czym polega ANALIZA GRAFOLOGICZNA >>>