- Trzeba było ewakuować wszystkie loże, bo zaczęła cała podłoga pływać. Pierwszy raz widziałem coś takiego. Straszny sztorm – powiedział jeden z pracowników restauracji.
W Międzyzdrojach woda zabrała plażę. Fale były tak silne, że wyłamały okna w pobliskim lokalu gastronomicznym. Pracownicy w ostatniej chwili zdążyli wynieść część wyposażenia. Wzburzone fale zalały też kutry i wejścia do smażalni.
Reklama
Reklama
Reklama