W zeszłym tygodniu apelowali o to w liście otwartym do Ursuli von der Leyen prawnicy i organizacje pozarządowe.
Wystąpienie Reyndersa oznacza, że polski rząd nie może liczyć w Brukseli na taryfę ulgową. Zwłaszcza że Komisja przygląda się także nowemu projektowi dotyczącemu „dyscyplinowania sędziów”.
Projekt ten w niezwykle mocnych słowach skrytykowała w opinii do Sejmu Małgorzata Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego.
Według niej dokument wpisuje się w logikę, jaką kierowano się przy wprowadzaniu stanu wojennego, a projektodawcy chcą doprowadzić do sprzeczności między prawem polskim a unijnym.