W akcji gaśniczej brało udział 15 zastępów i 50 strażaków.

Pożar wczesnym popołudniem objął niedużą halę magazynową przy Alei Krakowskiej 274. Wewnątrz budynku znajdywały się fajerwerki, które wystrzeliwały, utrudniając działania strażackie. Nie wiadomo, czy były składowane tam legalnie.

Reklama

Według wstępnych ustaleń w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Po dogaszeniu sprawdzone zostanie pogorzelisko.

Mł. kpt. Michał Skrzypa z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej zaznaczył, że pojawiły się informacje, według której w środku płonącej hali mógł przebywać człowiek. Podkreślił przy tym, że pochodziły one od jednej osoby i były ze sobą sprzeczne. Strażacy ich nie potwierdzają.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.