Na polskich granicach została tymczasowo przywrócona kontrola. Nie wszędzie można ją przekroczyć. W Cieszynie można to uczynić jedynie na Moście Przyjaźni. Trudno powiedzieć, dlaczego właśnie tej drogi nie wybrali dwaj mężczyźni – powiedział w sobotę rzecznik cieszyńskich policjantów asp. Krzysztof Pawlik.

Reklama

Funkcjonariusze, którzy przyjechali w piątek nad Olzę, zauważyli mężczyznę próbującego sforsować graniczną rzekę. Silny nurt rzeki uniemożliwiał mu przejście na czeską stronę. Jeden z mundurowych wszedł za nim do wody i pomógł bezpiecznie wyjść na polski brzeg – zrelacjonował Pawlik. Rzecznik dodał, że w tym czasie drugi mężczyzna, prawdopodobnie zauważywszy policjantów, postanowił wrócić do kolegi.

Gdy obaj stanęli już na polskim brzegu okazało się, że nie są zbyt trzeźwi. Wynik badania wykazał w ich organizmach po ok. 3 promile alkoholu. 52-letni mieszkaniec Olsztyna i jego 40-letni kolega z Ciechanowa tłumaczyli, że do Czech wybrali się, aby kupić alkohol – powiedział asp. Pawlik.

Mężczyźni zostali ukarani mandatami za przekroczenie wbrew przepisom granicy, a następnie trafili do miejsca, w którym wytrzeźwieją.