Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej powiedział w poniedziałek PAP, że suchedniowianin opuścił kwarantannę w sobotni wieczór.
Dyżurny skarżyskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że mieszkaniec Suchedniowa złamał warunki kwarantanny. Kiedy policjanci pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny, zastali go w mieszkaniu. Najpierw zaprzeczał, aby opuszczał dom. Jednak ostatecznie przyznał się, że był na stacji benzynowej, gdzie robił zakupy. Dodał, że wyszedł z domu po alkohol – powiedział Jarosław Gwóźdź.
Kolejne 10 przypadków łamania kwarantanny odnotowano w Kielcach i powiecie kieleckim.
Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się 43-letni mieszkaniec Kielc - powiedział w poniedziałek PAP Karol Macek, z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Mężczyzna, wrócił kilka dni temu z Niemiec, w związku z tym został objęty obowiązkową kwarantanną. Niestety, podczas minionego weekendu funkcjonariusze dwukrotnie nie zastali mężczyzny pod wskazanym adresem – wyjaśnił.
Dodał, że kontaktu z 43-latkiem nie miała także rodzina. W nocy z soboty na niedzielę policjanci ponownie pojawili się w rejonie wskazanego bloku i zauważyli 43-latka. Będący pod wpływem alkoholu mężczyzna oświadczył stróżom prawa, że według niego nie podlega już kwarantannie, gdyż spędził na niej 2 tygodnie. Prawda była taka, że przebywał na niej dwa dni. Ostatecznie mężczyzna powrócił do miejsca zamieszkania – dodał.
43-latkowi oraz pozostałym osobom, które nie stosowały się do wytycznych służb sanitarnych grozi grzywna w wysokości do 30 tys. złotych.
Na terenie województwa świętokrzyskiego hospitalizowane są 23 osoby. Ponadto 2521 jest poddanych kwarantannie, a 949 znajduje się pod nadzorem epidemiologicznym. U ośmiu osób potwierdzono zakażenie Covid-19.
Lubuskie: 58-latek złamał obowiązek kwarantanny, bo... musiał się napić alkoholu
Na surowe konsekwencje naraził się 58-klatek z Międzyrzecza (Lubuskie), który złamał zasady kwarantanny i wyszedł ze swojego mieszkania. Policjanci znaleźli go pijanego na ławce przed jednym z bloków - poinformowała w poniedziałek Justyna Łętowska z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Okazało się, że 58-latek wyszedł z mieszkania, bo chciał się napić alkoholu. Policjanci zachowując wszelkie środki ostrożności, przewieźli niemal nieprzytomnego mężczyznę do wytrzeźwienia do wyznaczonego miejsca dla zatrzymanych. Za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny grozi mu do 30 tys. zł grzywny – powiedziała Łętowska.
Dodała, że policjanci przez kilka godzin szukali 58-latka, który został objęty kwarantanną po przyjeździe ze Szwecji.
Policjantka zaznaczyła, że wszystkie służby, w tym policja, podejmują wzmożone działania, by ograniczyć skutki epidemii koronawirusa. Zaapelowała o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie wszystkich zaleceń.
W powiecie międzyrzeckim kwarantanną jest objętych ponad 80 osób. Do każdej z nich docierają policjanci i sprawdzają, czy przestrzega zasad kwarantanny i przebywają w wyznaczonym miejscu.
Rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy poinformował PAP, że w całym województwie lubuskim policja zanotowała dotychczas ponad 40 przypadków złamania zasad kwarantanny.