Ponad osiem tysięcy młodych Żydów przeszło drogą obozową od Bramy Śmierci do pomnika ofiar obozu. Powiewały flagi różnych krajów. Z głośników dobiegał głos lektora czytającego niekończącą się listę nazwisk dzieci - ofiar holokaustu.

Reklama

Podczas głównych uroczystości zapłonęło sześć ogromnych zniczy, symbolizujących ofiary zagłady. Zapalili je między innymi: ocalony z zagłady Felix Zandman, izraelski pisarz Eitan Haber oraz dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński.

W uroczystościach brał udział Henryk Mandelbaum -ostatni żyjący członek Sonderkommando. Członkowie tej grupy wynosili ciała osób zagazowanych w komorach gazowych. Inni uczestnicy marszu to izraelski aktor Chaim Topol, odtwórca roli Tewiego w "Skrzypku na dachu" oraz trener piłkarzy Chelsea Avram Grant..

Gabi Ashkenazi, szef sztabu armii izraelskiej powiedział: "Stojąc na ziemi, która była świadkiem największych okropności w historii wzywam wszystkie narody, by usunąć nienawiść z powierzchni Ziemi, usunąć antysemityzm. Każdy z nas musi zrobić wszystko, aby historia się nie powtórzyła. Nigdy więcej!"

Reklama