Mławska policja prowadzi czynności w sprawie 39-letniego mężczyzny, który jest podejrzany o zabicie ze szczególnym okrucieństwem trzech psów.
Jak poinformowała Mazowiecka Policja, ostatnie z zabitych zwierząt najpierw uderzył młotkiem, a następnie wrzucił do paleniska w piecu. Jako pierwsi o znęcaniu nad zwierzętami i zabiciu ich w okrutny sposób dowiedzieli się dzielnicowi z Posterunku Policji w Szreńsku.
Zwęglony pies w śmietniku, dwa pozostałe zakopane
W trakcie interwencji pod wskazanym adresem znaleźli częściowo zwęglone szczątki psa. Odnaleźli je w przydomowym śmietniku. Zgodnie z ustaleniami policji, do śmierci psów doszło na początku listopada.
W komunikacie służby zaznaczyły, że zdarzenie to widziało kilku świadków, nikt jednak wówczas nie zareagował.
W trakcie wykonywania dalszych czynności okazało się, że mężczyzna znęcał się i zabił jeszcze dwa inne psy, których był właścicielem. Zwłoki zakopał na terenie swojej posesji. Wskazał policjantom miejsce zakopania zwierząt.
Usłyszał zarzut, został aresztowany
39-latek usłyszał zarzut zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem.
Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Wczoraj na wniosek prokuratury, decyzją Sądu Rejonowego w Mławie, został aresztowany na 3 miesiące. Służby dodają, że w sprawie trwają dalsze czynności.
Policja przypomina, że znęcanie się nad zwierzętami można też zgłosić poprzez zakładkę „Zielona Strefa” na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.