Jak informuje portal opolskie360.pl w Państwowej Szkole Muzycznej nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu wybuchła afera finansowa.
Skandal w szkole muzycznej
Księgowa wyprowadziła z kont rady rodziców ponad pół miliona złotych.
Członkowie z rady rodziców w rozmowie z portalem twierdzą, że od lat istniał tam "zapieczony układ" i poczucie bezkarności.
Nieistniejące dzieci
Portal informuje, że wszystko zaczęło się, gdy do szkoły wprowadzono e-dziennik. Wcześniej nikt nie zauważył, że w rejestrze figurowały dzieci, które w rzeczywistości nie istniały. Mechanizm był prosty: dzieci przychodziły na egzaminy kwalifikacyjne, wybierając instrument muzyczny, na którym chciały się uczyć. Jednak proponowano im inne instrumenty. Niektórzy przystawali na tę zmianę, inni rezygnowali. Ale po tych, którzy rezygnowali, pozostawały gotowe podania o przyjęcie do szkoły. Ministerstwo Kultury dofinansowywało "nieistniejące dzieci", a powstawały "puste lekcje" z uczniami, których nigdy nie było.
Wspomniana wcześniej księgowa, przez okres sześciu lat, przywłaszczyła sobie ponad pół miliona złotych na szkodę tej placówki. Miała przelewać środki na własny rachunek. Teraz jest objęta postępowaniem śledczym. Księgowa została dyscyplinarnie zwolniona. To przestępstwo jest zagrożone karą od jednego roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.