Premier podkreślił, że rząd musi zainwestować więcej środków w zaporę na granicy z Białorusią.

Wzmocnienie zapory na granicy

Ta zapora nie spełnia naszych oczekiwań. Straż Graniczna i wojsko jednoznacznie zwróciło się do mnie w czasie mojej wizyty na granicy polsko-białoruskiej o potrzebę wzmocnienia tej zapory. I to jest plan minimum - zaznaczył Tusk. Zapewnił, że zostanie ona wzmocniona tak, aby "nie można już było więcej przy pomocy prostego samochodowego lewarka rozginać tych prętów i przechodzić na polską stronę".

Reklama

Wsparcie dla SG i wojska

Szef rządu zapowiedział też wsparcie logistyczne, finansowe i organizacyjne zarówno dla SG, jak i dla wojska na granicy. Jak podkreślił, sytuacja na tej granicy jest trudna, a każdej doby dochodzi do kilkuset prób jej pokonania.

To nie są uchodźcy, to coraz rzadziej są migranci, rodziny biedne szukające pomocy. W 80 przypadkach na 100 mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami młodych mężczyzn - 18-30 lat, takie kategorie wiekowe - bardzo agresywnych - oświadczył Tusk.

Incydenty na granicy

Na granicy polsko-białoruskiej dochodzi do różnych incydentów. Pewnego razu migrant ukradł radiotelefon polskiego żołnierza pełniącego służbę na granicy. Straż Graniczna odnotowała kilkadziesiąt nielegalnych prób przekroczenia granicy Polski. W jednym z dni zanotowano 434 próby nielegalnego przedostania się przez granicę. Innym razem grupa 14 cudzoziemców, przy wsparciu białoruskich służb, nielegalnie przedostała się na polską stronę przez graniczne jezioro Szlam.