"Mamy więc odpowiedź na pytanie - premier okazał się kłamczuszkiem. I to chyba strachliwym, bo przeląkł się jednak konsekwencji prawnych. Tak się strasznie napiął, tak się niewiarygodnie naprężył, miał taką surowa minę kiedy zapowiadał poniedziałkowa dymisję, a tu....niiiiiiiiic, zupełnie nic" - czytamy na blogu Marka Migalskiego.

Reklama

"Ale nie wykluczam, że jednak Donald Tusk zdecyduje się na dymisję bez opinii prezydenta. Wówczas nie pozostanie nic innego, jak przywołać słynne słowa W. Churchilla wypowiedziane wobec przywódców Wielkiej Brytanii w przeddzień wojny: <Mieliście do wyboru wojnę lub hańbę. Wybraliście hańbę, a wojnę i tak będziecie mieli>" - cytuje europoseł PiS.