Czarę goryczy przelała zorganizowana przed wyborami konferencja prasowa, na której przedstawiono nagrania rozmów posłanki Sawickiej, która wzięła kontrolowaną łapówkę. Organizując spotkanie z dziennikarzami, Kamiński podpisał na siebie wyrok - twierdzą rozmówcy "Super Expressu".

Reklama

Nad tym, jak usunąć Kamińskiego z CBA, zastanawiają się politycy PO. Mówi się, że szef służby ma pójść na urlop. W tym czasie zmienić ma się ustawa, a potem przyjść ma następca Kamińskiego. Gazeta.pl prognozuje, że szanse na to stanowisko ma gen. Adam Rapacki, były komendant małopolskiej policji, były wicekomendant główny policji i jeden z twórców Centralnego Biura Śledczego.

Jest też pomysł, by usunąć Kamińskiego bez zmieniania ustawy. Ma w tym pomóc przepis, zabraniający szefowi CBA działania na rzecz partii politycznej. Kamińskiego mógłby odwołać przyszły premier.

Nie najlepsze nastroje panują także w ABW - pisze "Super Express". Tamtejsi szefowie przygotowują się już do odejścia ze służby. Bogdan Święczkowski ma trafić do Prokuratury Krajowej, jego zastępcy - Grzegorz Ocieczek i Tomasz Klimek - mają znaleźć posady odpowiednio w Prokuraturze Wojskowej i w policji.

Reklama