Na Woronicza można usłyszeć taką wersję: być może znaleziono nowe materiały w zniszczonym laptopie Zbigniewa Ziobry lub jest to ukłon w stronę LiD, aby lewica pomogła utrzymać weto prezydenta w ustawie medialnej. Koteckiej w ciągu niespełna roku kierowania programami informacyjnymi udało się zgromadzić niemały dorobek. Oto alfabet niektórych jej "osiągnięć".

Reklama

Ć jak Ćwiąkalski - w sierpniu ubiegłego roku Zbigniew Ćwiąkalski w wywiadzie dla TVP Info krytykował ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Kotecka nakazała przerwać transmisję programu. Jak mówią dziennikarze TVP Info, ich szefowa histerycznie zareagowała na ostre słowa pod adresem swojego przyjaciela.

F jak forum internetowe - Ziobro też był lojalny w stosunku do Koteckiej. Po ukazaniu się krytycznego tekstu o wiceszefowej AI w sierpniowym numerze miesięcznika "Press" na forum internetowym pisma ukazały się wypowiedzi żarliwie broniące Kotecką. Okazało się, że to pracownicy biura prasowego ministra Ziobry bronili przyjaciółki swojego szefa, wysyłając opinie ze służbowych komputerów.

L jak laptop Ziobry - w komputerze byłego ministra funkcjonariusze ABW znaleźli scenariusze programów telewizyjnych pisanych przez Kotecką. Ona sama tłumaczyła Urbańskiemu, że wszystkie materiały z laptopa powstały, zanim została wiceszefową AI.

Reklama

Ł jak Łukasz Słapek - zwolniony reporter "Wiadomości", który twierdzi, że Kotecka zaproponowała mu pieniądze w zamian za przygotowanie materiału kompromitującego polityków PO. Za te słowa Kotecka pozwała go do sądu.

P jak protest pielęgniarek przed kancelarią premiera - Kotecka razem z ówczesną szefową "Wiadomości" zdecydowały, że to wydarzenie nie zasługuje, by być newsem dnia. Protesty dziennikarzy i wydawcy spowodowały, że obie ustąpiły.

T jak taśma z nagraniem z konferencji Ziobry o kardiochirurgu Mirosławie G. - "Nikt już przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" - mówił minister. Ten cytat chcieli wykorzystać dziennikarze "Wiadomości", ale taśma w tajemniczy sposób zaginęła. Gdy reporterzy zagrozili, że i tak wykorzystają tę wypowiedź, Kotecka znalazła zagubione nagranie.

Z jak zagłuszanie - Kotecka na wieść o tym, że konferencja dziennikarzy protestujących w grudniu ubiegłego roku przeciwko sytuacji w TVP może być transmitowana przez TVN 24, zapytała, czy jest możliwe zagłuszanie jej sygnału. Telewizyjni technicy powiedzieli, że to niemożliwe.