Były minister sprawiedliwości zaprzecza przy tym, by na jego komputerze powstawały scenariusze "Wiadomości" TVP. Takie informacje napłynęły w piątek wieczorem z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrzego, której eksperci mozolnie odczytują dane ze zniszczonego służbowego laptopa Zbigniewa Ziobry.
Patrycja Kotecka jest wiceszefową Agencji Informacyjnej TVP. Ale były minister sprawiedliwości twierdzi, że na jego laptopie nie pisała wytycznych dla dziennikarzy Telewizji Polskiej.
"Były scenariusze programu <Detektor>. Pisała je dziennikarka Patrycja Kotecka dla prywatnej telewizji TV4. Był też scenariusz programu dla TVP3 na temat Edwarda Mazura" - wylicza. "Dopiero po wycieku z ABW zapytałem Patrycję o tę sprawę" - dodaje w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Zbigniew Ziobro nie widzi nic złego w pożyczaniu służbowego komputera. "Pozwoliłem skorzystać z komputera również kilku znajomym, którzy chcieli sprawdzić e-mail" - przyznaje. "To maszyna, którą wypożyczyło ministerstwo szefowi resortu dokładnie na tej samej zasadzie, jak udostępnia mu papier i długopisy. Czy ktoś robiłby aferę, gdybym komuś użyczył długopisu?" - pyta były minister.