Kochanowski napisał do Kopacz, że obawia się, iż kryzys i rządowe oszczędności utrudnią dostęp do świadczeń profilaktycznych, diagnostyczno-leczniczych i rehabilitacyjnych.
Wiele problemów dotyczy funkcjonowania opieki podstawowej nad matką i dzieckiem, działalności szpitalnych oddziałów położniczych, noworodkowych i pediatrycznych, opieki medycznej nad uczniami, dzieci i młodzieży obarczonych niepełnosprawnością i chorobami przewlekłymi, a także zagrożeń zakażeniami i chorobami zakaźnymi - napisał RPO.
W ubiegłym tygodniu DZIENNIK napisał, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie płacił szpitalom za znieczulanie dzieci do zabiegów diagnostycznych, np. gastroskopii. Decyzja zapadła niemal w tym samym czasie, kiedy minister Ewa Kopacz obiecywała, że kryzys finansowy w żaden sposób nie wpłynie na leczenie pacjentów.