"Do tej pory Kościół wyrywał państwu ogromne majątki. Duchowni uznali, że abp Michalik dobrze sobie z tym radzi, więc pozostawili go na stanowisku, bo w komisji majątkowej jest jeszcze kilkaset wniosków do rozpatrzenia" - ocenia Joanna Senyszyn.
>>> Girzyński: Kościół nie lubi zmian
"Biskupi uznali, że dalej warto doić państwo z tym samym pasterzem" - podsumowała decyzję episkopatu.
>>> Episkopat wybrał święty spokój
Po kilkunastu godzinach obrad biskupi ponownie wybrali arcybiskupa Józefa Michalika na przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Zdaniem specjalistów zajmujących się Kościołem świadczy to o jedności hierarchów i ich dążeniu do niezależności. Nie chcieli żadnej zmiany ani przełożonego o silnej ręce - takiego jak arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.