Numer telefonu 022-694-23-33 nie jest oficjalnie nigdzie udostępniony - nie ma go ani w książce telefonicznej, ani na stronie internetowej Sejmu, a mimo to każdego dnia dzwoni po kilka osób. Niestety nie można porozmawiać z pracownikiem Sejmu, bo Telefon Opinii Obywatelskich to automatyczna sekretarka. "Połączyli się państwo z automatem Kancelarii Sejmu umożliwiającym przekazanie uwag i opinii o pracy Sejmu i jego organów" - taki komunikat usłyszymy w słuchawce po wybraniu numeru sejmowego telefonu.

Reklama

>>> Armia doradców politycznych rośnie

W ostatnim tygodniu najwięcej było komentarzy o zapłodnieniu in vitro, problemach służby zdrowia, korupcji w Polsce oraz o sprawie senatora Tomasza Misiaka i strażackiej historii Waldemara Pawlaka. Większość opinii nie nadaje się do zacytowania, a zjadliwe komentarze ogranicza czas - pięć minut - ustaliło RMF FM.

W oficjalnym komunikacie Sejmu napisano, że na ten telefon dzwonią często te same osoby, które aktualne tematy traktują jako pretekst do snucia refleksji o swoim życiu. Mimo to wszystkie nagrania są przesłuchiwane, analizowane i traktowane jako dodatkowy kanał komunikacji ze społeczeństwem.