"Przynajmniej raz w roku powinni widzieć się prezydenci obu krajów, tak samo premierzy jak i szefowie dyplomacji" - podkreśla Tadeusz Iwiński. W jego ocenie tylko "zagęszczenie kontaktów" jest w stanie polepszyć relacje między Warszawą a Moskwą. "W innej sytuacji nawet przy najlepszych chęciach niczego nie uda się zrealizować żadnych wspólnych celów" - przekonuje polityk lewicy.

Reklama

Wymienia też trzy najistotniejsze kwestie jakie powinny być poruszone przez Radosława Sikorskiego. "To handel, ruch graniczny oraz szeroko rozumiana współpraca edukacyjno-kulturalna" - mówi Iwiński. I wyjaśnia, że na ponad 200 km granicy polsko-rosyjskiej są tylko trzy przejścia graniczne. "Równie źle wygląda np. wymiana młodzieży pomiędzy naszymi krajami, czy współpraca naukowa lub kulturalna" - zaznacza Iwiński.

>>> Sikorski poczuł w Moskwie dobry rytm

Radosław Sikorski spotkał się dziś w Moskwie z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Po spotkaniu oznajmił, że za tydzień w Moskwie odbędzie się polsko-rosyjskie Forum Dialogu Obywatelskiego, a za trzy tygodnie w Krakowie spotka się polsko-rosyjska Grupa ds. Trudnych.

Reklama

Przypomniał też, że jest przygotowana wizyta premiera Rosji Władimira Putina w Polsce, która ma być głównym elementem normalizowania stosunków polsko-rosyjskich.