Związkowcy z Sierpnia '80 zajęli siedem biur posłów PO: w Poznaniu, Lublinie, Gliwicach, Łodzi, Wrocławiu, Bydgoszczy i Rzeszowie. Podobna akcja, która przeprowadzili w ubiegłym tygodniu, zakończyła się po kilku godzinach. Do akcji wkroczyła policja.

Reklama

>>> Sierpień'80 okupuje biuro poselskie Tuska

Związkowcy spodziewają się, że podobnie będzie i tym razem. "Będziemy dla tego rządu jak wrzód na d.... Jeśli wyrzucą nas drzwiami, wejdziemy oknem. A jeśli oknem, to wejdziemy drzwiami" - powiedział DZIENNIKOWI szef Sierpnia'80 Bogusław Ziętek.

>>> Szef Sierpnia'80: Tusk to tchórz

Odrzucił też oskarżenia, że wzmożenie działań przez Sierpień'80, to element jego kampanii do europarlamentu. "Jeśli tylko rząd rozpocznie negocjacje na temat naszych 21 postulatów, to ja od razu rezygnuje z kandydowania do PE. Weźcie sobie wtedy te mandaty" - powiedział Polsat NEWS Bogusław Ziętek.