63 proc. sopocian nie chce odwołania podejrzanego o korupcję prezydenta miasta Jacka Karnowskiego - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej". Za usunięciem prezydenta z urzędu opowiedziało się natomiast 20 proc. mieszkańców Sopotu, 17 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
>>>Radni PO zawieszeni za Karnowskiego
"Wyniki te satysfakcjonują, ponieważ uważam Karnowskiego za uczciwego człowieka i doskonałego prezydenta. Chciałbym więc, aby potwierdziły się one w niedzielę" - skomentował wyniki sondażu przyjaciel Karnowskiego Aleksander Hall.
>>>Mieszkańcy Sopotu murem za prezydentem
Pomysłodawcą rozpisania referendum był sam Karnowski. W lutym prokuratura postawiła mu osiem zarzutów, między innymi w związku z "aferą sopocką". Czego dotyczyła? Karnowski oferował sopockiemu biznesmenowi pomoc w uzyskaniu pozwoleń na wykonanie nadbudowy w jednej z kamienic w zamian dwa mieszkania. Światło dzienne ujrzało nagranie rozmowy dogadującej szczegóły tej "współpracy".
Odwołania Karnowskiego domaga się PiS oraz część polityków PO z Donaldem Tuskiem na czele. Premier deklaruje, że będzie głosować za odwołaniem prezydenta miasta.
Aby sopockie referendum było ważne, musi w nim wziąć udział co najmniej 10,8 tys. mieszkańców. Jeśli Karnowski wygra, opozycja nie będzie mogła skrócić jego kadencji. Jeśli przegra, złoży urząd, a premier powoła tymczasowego zarządcę miasta i rozpisze nowe wybory na prezydenta.