"Homoseksualizm jest chorobą przekazywaną genetycznie i należy ją leczyć. Zadaniem rodziców jest tak prowadzić dziecko od najmłodszych lat, aby ta choroba się w nim nie rozwinęła". "Środowiska gejowskie są finansowane przez międzynarodowe organizacje, żeby robić zadymy. Ich członkowie żyją z parad, dzięki czemu mogą żyć na wysokim poziomie finansowym. Tych gejów jest tyle samo co np. jakichś tam transwestytów, koprofagów, zboczeńców”.

Reklama

>>> "Homoseksualizm to uszkodzenie mózgu"

Takie opinie usłyszeli mieszkańcy Kartuz podczas niedawnego spotkania z kandydatami Prawicy: Marią Mięsikowską-Szreder, Stefanem Czupą i Andrzejem Czaplickim. Ich słowa zamieszczono na stronie internetowej Kartuzy.Info.

Poczuł się nimi obrażony Krystian Legierski, który do europarlamentu startuje w Warszawie, z ramienia Zielonych 2004. Żąda sprostowania - pisze "Gazeta Wyborcza". W pozwie napisał, że nieprawdziwe wypowiedzi dotykają go jako homoseksualistę i działacza gejowskiego. Mogą też mieć negatywny wpływ na jego kampanię wyborczą - przez podważenie wiarygodności.

Jakie są szanse tego pozwu? "Jeśli sąd oceniał prawdziwość twierdzeń spotu wyborczego PiS o tym, że <za rządu PO kolegom żyje się dobrze>, to dlaczego nie miałby ocenić prawdziwości twierdzeń posłów Prawicy RP na temat homoseksualizmu?" - odpowiada Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.