"Żaden premier, nawet jak się nazywa Donald, nie ma prawa utrzymywać Angeli Merkel po takich słowach w dobrym nastroju" - stwierdził. "Socjaldemokracja niemiecka potępiła odezwę, a czy zrobiła to PO?" - pytał retorycznie

Reklama

>>>Schetyna: Wypędzeni? Niech Niemcy milczą

Jarosław Kaczyński skrytykował premiera za uległość wobec Niemiec i ostrzegał Polaków, że takie sytuacje będą się powtarzać. "Dla tego klepania po plecach i mówienia po imieniu Donald Tusk zrezygnuje ze wszystkiego" - podsumował.

>>>Merkel: Bez Polski mur by nie runął

25 marca CDU/ CSU przyjęły wspólną odezwę przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w której domagali się "międzynarodowego potępienia wypędzeń" Niemców po II wojnie światowej.

Reklama