"Zabiegamy o polsko-niemieckie oświadczenie rządowe wysokiego szczebla mówiące o tym, że roszczenia własnościowe Niemców w stosunku do majątku na terytorium Polski nie mają podstaw ani w prawie międzynarodowym, ani niemieckim" - ujawnia w rozmowie z "Wprost" Anna Fotyga.
"To by nam bardzo pomogło, zwłaszcza w procesie, jaki Powiernictwo Pruskie wytoczyło nam przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka" - dodaje szefowa MSZ.
W sierpniu ubiegłego roku Powiernictwo Pruskie, organizacja zrzeszająca Niemców domagajacych się zwrotu majątków pozostawionych w Polsce, zaskarżyła nasz kraj przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Ponieważ do tej pory Berlin nie zajął jasnego stanowiska wobec niemieckich roszczeń, polski rząd usilnie stara się przeciągnąć niemieckie władze na naszą stronę.
Jak mówi tygodnikowi Anna Fotyga, już czas, by Berlin uznał te roszczenia za niezgodne z prawem.