"Mój potencjał został odpowiednio wykorzystany. Przede mną tak długo wytrzymał na funkcji ministra odpowiedzialnego za transport minister Liberadzki, ale on niewiele budował" - mówi TVN24 Cezary Grabarczyk tuż po otwarciu odcinka autostrady A1. Jednocześnie zapewnia, że nie chce już być dłużej szefem resortu infrastruktury. "To będzie ostatni otwierany przeze mnie odcinek" - twierdzi.
Cezary Grabarczyk był jednym z najbardziej krytykowanych ministrów. Nie dość, że za jego kadencji pojawiły się poważne opóźnienia w budowie autostrad, to jeszcze odpowiada za gigantyczny bałagan przy zmianie rozkładu jazdy PKP. Krytykowała go zarówno opozycja, jak też niektórzy posłowie PO.
Kto będzie następcą Grabarczyka w nowym rządzie? Na giełdzie nazwisk wymieniany jest zarówno Janusz Piechociński, jak też Grzegorz Schetyna.
Komentarze(58)
Pokaż:
(...)
1. Czym wytłumaczyć pełną kompromitację MSWiA w sprawie katastrofy smoleńskiej i kompletną niemoc podczas ostatnich powodzi i usuwania ich skutków? Czy proponowana zmiana nazwy MSWiA na MSW, przy tym samym zakresie kompetencji, jest pochodną zaistniałych faktów, czy jedynie próbą zamazania zupełniej indolencji i niemocy organizacyjnej?
2. Jaki jest powód powstania resortu cyfryzacji, który ma zająć się koordynacją informatyzacji kraju? Czyżby dotychczasowy przepływ informacji był niedostatecznie sprawny, co spowodowało i katastrofę smoleńską, i doprowadziło do katastrofalnych skutków powodzi? Czy też powód jest całkowicie inny i przepływ informacji należy tak skanalizować, aby między innymi wszystkie środki społecznego przekazu i wszelkie ośrodki badania opinii publicznej mówiły to samo i oczywiście pod ścisłym nadzorem ministerstwa cyfryzacji?
(...)
Są to niezwykle ważne problemy, od których pan premier ucieka, powielając tak niegdyś chwytliwe hasło: "Nie patrzmy w przeszłość, patrzmy w przyszłość". Mijają jednak cztery lata rządów i konieczne jest dokonanie oceny.
(...)
Polska jako najbogatszy kraj w Europie zasługuje na więcej niż obiecanki. Zasługuje na poważną analizę i merytoryczną dyskusję programową, gdzie takie sprawy, jak zasoby energetyczne, przyszłość polskiej wsi, demografia i wojsko winny być zdecydowanie ważniejsze niż pustosłowie i amnezja."
________________________Prof. Jan Szyszko____
Generał Jaruzelski brał udział w obaleniu Gierka, któremu żaden z późniejszych polityków do pięt nie dorastał w tym co zrobił dobrego dla kraju. Zadłużenie w którym jest dzisiaj nasz kraj jest olbrzymie w stosunku do tego z czasów Gierka i szybko rośnie.
Co by nie mowic na Gierka - to byl facet z klasa!
Nie tylko mial prezencje, ale byl to chlop na schwal, co i w ryj w razie czego dac by potrafil i by sie nie musial bac, ze taki knypek jak Tusk sie jeszcze podniesie, a o oddaniu mowy nawet by byc nie moglo!
Przy tym prosty czlowiek, co sie w zyciu solidnie natyral i wiedzial, co to znoj i trud i co znaczy robolem byc!
Nie tak jak Miller, co sie poci tylko ze strachu, ze go za raport do pierdla kiedys wsadzimy!
W ogole te wszystkie moja miotla robione palanty nawet Gierkowi butow nie sa godni czyscic, bo byl to prawy i prawdziwy Polak i los ojczyzny mial na uwadze!
"raki mamy tępy naród"
Tak to prawda i tylko wypadało by zapytać, widzisz jak piszesz czy piszesz jak widzisz ?. Po drugie, ciekawe że umknęły twojej uwadze długi zaciągnięte przez Tuska, dodam tylko, jest to kwota znacznie przewyższająca długi Gierka. Gierek może nieudolnie ale budował zakłady pracy, Tusk stadiony. A od tego dochód narodowy nie ma prawa wzrosnąć
Czyżby ta świadomość była powodem tego, aby zrobić reorganizacyjny ruch pozorny i korzystając z niego, rozpocząć kolejny "marsz sukcesów", unikając tym samym odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu za działalność z ostatnich lat?..."
________________________Prof. Jan Szyszko____
Nigdy wczesniej nie budowalo sie tylu drog co teraz. Tu nie chodzi o kase, tylko umiejetnosc zarzadzania. Ale Polakowi zawsze bedzie zle.