Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", ludowcy ruszają z akcją "Co udało się osiągnąć PSL". Ma ona dowieść, iż to Pawlak ograł Tuska, a nie odwrotnie. Akcja jest odpowiedzią na wewnętrzną krytykę w partii dowodzącą, iż w odbiorze opinii publicznej wicepremier skapitulował, godząc się na 67 lat jako granicę wieku emerytalnego. Dlatego w Sejmie zawisną specjalne plakaty. Na jednej części pokazane będą pomysły PO, a na drugiej propozycje PSL, które udało się wprowadzić do reformy.

Reklama

W trakcie dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym otrzymaliśmy setki e-maili z poparciem dla zgłaszanych przez PSL postulatów dotyczących polityki prorodzinnej. Teraz chcemy głośno mówić o tym, co udało się osiągnąć - mówi Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, akcję PSL ocenia sceptycznie. Muszą teraz szukać płaszczyzn sporu, by pokazać, że różnią się zasadniczo od PO, jeśli chodzi o sprawy społeczne - podkreśla.