Adam Hofman został szefem konińskiego PiS. To, zdaniem "Newsweeka" nie za bardzo spodobało się rzecznikowi partii. Adam nie chciał obejmować tej funkcji, bo kierowanie okręgiem to same problemy. Użeranie się z działaczami, jeżdżenie po powiatach. Wszystko to jest czasochłonne, a Hofman woli pracę w Warszawie, a nie w terenie - mówi tygodnikowi jeden z polityków PiS. Hofman nie mógł jednak odrzucić tej propozycji, bo na szefa namaścił go Jarosław Kaczyński.
Nie obyło się bez złośliwości prezesa. Zdaniem "Newsweeka", ogłaszając decyzję o nominacji Hofmana, Jarosław Kaczyński miał powiedzieć: Jak to nie spodziewał się pan tej rekomendacji? Przecież sam pan o nią zabiegał. Przez ostatnie dwa tygodnie, gdy tylko wychodziłem z domu, natykałem się pod drzwiami na swojego kota i pan