Siemoniak zapewnił, że to twardy gość" i na pewno damy radę w zetknięciu ze zbrojeniowym lobby.



Waldemar Skrzypczak odpowiadał w MON za zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego. W ostatnich miesiącach Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała mu dostęp do informacji niejawnych. W listopadzie media ujawniły jego pismo do izraelskiego ministerstwa obrony, w którym przed ogłoszeniem przez MON przetargu wymieniono konkretnego producenta bezzałogowców.

Reklama

Odchodząc z resortu gen. Skrzypczak zapewniał, że jest niewinny. Tłumaczył, że odchodzi, bo nie chce być obciążeniem dla premiera, rządu i ministra obrony narodowej.