Sprawa powinna być szybko zbadana przez odpowiednie instytucje. Lekarze są od tego, żeby ratować ludzkie życie i przestrzegać prawa - podkreślił premier Donald Tusk.
Sprawa prof. Bogdana Chazana, byłego krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii, a teraz dyrektora stołecznego Szpitala im. Świętej Rodziny, trafiła do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Chodzi o opisany przez tygodnik "Wprost" przypadek kobiety, która zgłosiła się na zabieg aborcji, będąc w ciąży z dzieckiem z ciężkimi wadami rozwojowymi głowy, twarzy i mózgu a której zabiegu odmówiono.
Jeśli profesor Chazan złamał przepisy będzie odpowiadał jak każdy obywatel - mówił premier. - Klauzula nie może dotyczyć instytucji. To wyłącznie indywidulane, ograniczenie konkretnego lekarza - dodał.