Ryszard Petru podkreśla, że pieniądze otrzymywane przez partie z budżetu nie są wydawane na poprawę jakości polityki. Wręcz przeciwnie - ekonomista wskazuje, że te środki wspierają marketing, przekazy dnia, "hejt" internetowy oraz są wydawane na garnitury, cygara i wina.
Reklama
Petru zapewnia, że z otrzymanych pieniędzy będzie się dokładnie, systematycznie rozliczał.
Na razie są zbierane środki na działalność statutową stowarzyszenia NowoczesnaPL. Po zarejestrowaniu komitetu wyborczego pieniądze będą umożliwiały finansowanie kampanii przed jesiennymi wyborami do parlamentu.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA teraz cwane i nowoczesne krawatki zbierają i jest Cool.
Co to za państwo?...kto im pozwolił.?
Czyli są równi i równiejsi.!
od wlascicieli/prezesow firm,
ktorzy np. moga wplacic 100 tys,
albo i wiecej, na dana partia,
bo firmy jako takie pewnie nie,
ale i tak sa to duze kwoty
reprezentujace interesy firm
a nie tylko dziadow na zasilkach,he,he
zeby wiecej wyciagnac z panstwa i dac im
bo malo, niech sie wezma do roboty tez
tylko,ze dziadziarni na razie wecej nz firm
nawet nieduzych...
A ciekawe od jakiego podatku odprowadzą 1% ci na umowach śmieciowych albo bez?
Może najpierw uregulować rynek pracy?
lobbysta danej firmy, ktora wylozyla
duza kasa i oczekuje wdzecznosci...
jak to jest kontrolowane w innych krajach ?
natomiast finansowanie tylko z datkow
prowadzi do zwyciestwa partii wielkego kapitalu
drobni ciulacze, dajacy np odpis 1 % z pensji
nie przebija firmy z dochodem 100 ml, nie ?
wec... bedzie to demokracja duzego biznesu,
co nie jest zle, bo to biznes placi duze podatki
i utrzymuje panstwo ? czy PIT-y ? rzecz warta
rozwazenia
Każdy daje ile chce a dyszka to nie dużo.