To było przez pomyłkę; od razu było 22 świadków - powiedziała dziennikarzom Wassermann po zakończeniu czwartkowego posiedzenia komisji śledczej.
Jak tłumaczyła w środę członkowie komisji zgłaszali propozycje świadków i na liście zapisano 17 nazwisk. Podczas przygotowywania harmonogramu przesłuchań okazało się, że zgłoszono jednak 22 osoby, które mają być przesłuchane. - Po tym jak zweryfikowałam tę listę, wczoraj po zakończeniu posiedzenia Sejmu, utworzyłam harmonogram i okazało się zgłoszono 22 świadków - powiedziała szefowa komisji.
Pierwsze co zrobiłam w nocy, to wysłałam go (harmonogram - przyp. red.) do sekretariatu komisji, aby przesłał go posłom. Zrobiłam to najszybciej jak to było możliwe - zapewniła Wasssermann.
Ze wstępnego harmonogramu przesłuchań wynika, że mają się one rozpocząć 8 listopada. Przesłuchanie Seremeta miałoby się odbyć 8 grudnia o godz. 10. Natomiast przesłuchanie Gowina miałoby się rozpocząć 14 grudnia o godz. 15.