Chodzi o przygotowaną w resorcie nowelizację ustawy o zbiórkach publicznych, która niepokoi organizacje pozarządowe. Na tyle, że już wyszły z apelem do resortu spraw wewnętrznych o niezmienianie obecnych przepisów. Pod petycją podpisało się 28 organizacji - m.in. Sieć Obywatelska Watchdog Polska, WWF Polska, Fundacja TVN "Nie jesteś sam", Fundacja Orange, Helińska Fundacja Praw Człowieka, Amnesty International czy Fundacja Panoptykon.

Reklama

Niedawno jako pierwsi na łamach DGP ujawniliśmy, że nowelizacja przewiduje rozwiązanie, by minister spraw wewnętrznych mógł zablokować zbiórkę, jeśli będzie ona niezgodna z "zasadami współżycia społecznego" lub naruszała "ważny interes publiczny". W takiej sytuacji minister wykreśli daną zbiórkę z rządowego portalu zbiórek publicznych w drodze decyzji administracyjnej. Jak przewiduje projekt opublikowany na stronach MSWiA, organizator takiej zrzutki będzie miał prawo - w ciągu trzech dni od czasu doręczenia mu decyzji ministra - wskazać inny cel, na który mają być zebrane ofiary. W kolejnym kroku to już minister będzie miał trzy dni, by ocenić nowy cel zbiórki i wnieść ewentualny sprzeciw. Jednocześnie będzie mógł wskazać inny cel, na który mają być zbierane pieniądze. To samo będzie mógł zrobić, jeśli we wcześniejszym kroku organizator zbiórki - mimo nawoływań - nie wskaże innego celu zrzutki.

Impulsem do zmian jest nagłośniona przez media zbiórka na Janusza Walusia - polskiego emigranta, który odsiaduje w RPA dożywocie za zabójstwo czarnoskórego przywódcy partii komunistycznej Chrisa Haniego. Pieniądze zbiera ultraprawicowe stowarzyszenie Duma i Nowoczesność. Ministerstwo twierdzi, że na gruncie obecnych przepisów nie mogło jej zablokować.

Ale organizacje pozarządowe przekonują, że skutek tych zmian może być paraliżujący dla ich działalności. Najostrzejszy głos w tej sprawie właśnie zabrali przedstawiciele Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich zdaniem planowane przez MSWiA zmiany w prawie stanowią dla Finału WOŚP bezpośrednie zagrożenie.

Na mocy przepisów prawa minister spraw wewnętrznych, a więc polityk, otrzyma uprawnienie do tego, by samodzielnie, pod pretekstem swobodnej oceny działalności i celów Fundacji, do Finału nie dopuścić. Ten sam polityk będzie miał możliwość "przejęcia” zebranych w Finale WOŚP środków, wskazując wybrany przez siebie bez żadnych konsultacji cel i tylko na ten wskazany cel WOŚP będzie miała możliwość wydatkowania "finałowych" pieniędzy. Decyzje ministra, a więc polityka, będą wykonywane przez polskie państwo i jego urzędowy aparat natychmiastowo. Bez skutecznej drogi odwoławczej, bez możliwości reakcji. Fundacja WOŚP będzie miała szansę na zaskarżenie decyzji w sądowym postępowaniu administracyjnym, ale to - jak wskazuje polska praktyka - może trwać latami. Wtedy jakiekolwiek sądowe wyroki mogą być już bezprzedmiotowe - wynika z oświadczenia, pod którym podpisała się WOŚP i jej lider Jurek Owsiak.

Reklama

W równie dosadny sposób przedstawiciele fundacji uzasadniają tak ostrą treść swojego oświadczenia. - Czy to przesada? Kiedy obserwujemy to, jak dziś wykorzystywane jest prawo do realizacji politycznych interesów, albo jak wypowiadają się na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy osoby tak w państwie ważne, jak chociażby sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, jesteśmy przerażeni. Wyobrażając sobie to jeszcze kilka miesięcy temu mówilibyśmy sobie - przesada. Tymczasem dziś jest to smutna rzeczywistość - przekonują przedstawiciele WOŚP.

Politycy PiS nie rozumieją tak ostrego oświadczenia ze strony WOŚP. - Wcześniej domagano się zmian, a teraz się je kwestionuje. To mamy nic nie robić i czekać aż znów jakaś neofaszystowska czy komunistyczna organizacja zacznie zbierać na coś pieniądze? - dopytuje.

Na wpis fundacji już zareagował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. - Proponowane przepisy nie mają na celu ograniczenia jakiejkolwiek działalności podmiotów, które przeprowadzają na co dzień zbiórki publiczne, w tym WOŚP - napisał na Twitterze wiceminister.

Niedawno na łamach DGP Paweł Szefernaker zapewniał, że przedstawiciele ministerstwa spotkają się z zainteresowanymi organizacjami pozarządowymi, by przedyskutować projekt nowelizacji. Do spotkania ma dojść 6 marca.