To nie pierwszy raz, gdy ministrowie z Kancelarii Prezydenta mówia coś innego niż sam Lech Kaczyński. Jednak tym razem rozbieżność ma poważniejsze konsekwencje, bo wystawia na próbę wiarygodność naszych władz na arenie międzynarodowej.
Chodzi o to, że najpierw prezydent ustami swego doradcy ds. międzynarodowych Mariusza Handzlika powiedział, że Obama chce kontynuować projekt budowy tarczy antyrakietowej. Tak miał powiedzieć w rozmowie telefonicznej. Jednak dziś w programie "Kawa na ławę" prezydencki minister Michał Kamiński temu zaprzeczył. Jak stwierdził, nie padły żadne zapewnienia w sprawie tarczy, czyli było tak, jak relacjonowała to administracja Obamy.
"Sprawa militarnej współpracy pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi była poruszana; natomiast prezydent Obama - podkreślam przed chwilą konsultowałem to z panem prezydentem - nie złożył żadnych obietnic dotyczących konkretnie tarczy" - przyznał w TVN 24 Kamiński.