Czy niemal nieznana aktorka może stać się główną bronią kampanii? PiS uważa, że tak. Warunek jest taki, że ta osoba niespełna dwa lata wcześniej pomogła w wygranej PO. Anna Cugier w ówczesnym spocie Platformy z entuzjazmem firmowała swoją twarzą zapewnienia Donalda Tuska o tym, że cud w Polsce jest możliwy.

Reklama

>>>Aktorka ze spotu PO poszła do PiS

Teraz zagrała w spocie PiS. Tu jest zmęczoną i zaniepokojoną sytuacją byłą zwolenniczką PO. Politycy Platformy przekonywali jednak przez cały weekend, że tak jak aktorka użyczyła swojej twarzy w 2007 roku ich partii, tak teraz została po prostu kupiona przez PiS.

Ale w niedzielę ich pewność została mocno nadwątlona. Przed południem ustaliliśmy, że aktorka pojawi się na konwencji wyborczej PiS w Chorzowie. Politycy PiS zaprzeczali. Nawet Tomasz Dudziński, który wiózł ją na Śląsk, twierdził, że o niczym nie wie. Ale sama aktorka potwierdziła nam to w rozmowie telefonicznej.

Dotąd żaden z aktorów grających w spotach wyborczych nie był tak promowany. Czy PiS płaci aktorom już nie tylko za reklamówki, ale za zaprzęgnięcie ich prywatności w tryby kampanii? Cugier zaprzecza. Zapewnia, że jest naprawdę rozczarowana rządami PO. Unika jednak jasnej deklaracji, że 7 czerwca zagłosuje na PiS. Nie powiedziała tego także na konwencji. Mówiła tylko, że nie czuje się komfortowo, że przez dwa lata miało dojść do wielkich zmian.

Według naszych ustaleń za zaangażowaniem Cugier w kampanii PiS stoi Jacek Kurski. "Wszystkie dobre pomysły są mojego autorstwa" - śmieje się polityk w rozmowie z DZIENNIKIEM. Nie ukrywa, że zna "panią Anię" od dawna.

Reklama

"Gdy dwa lata temu zobaczyłem ją w spocie PO, pomyślałem sobie, że Donald Tusk tam przegiął i że można by to kiedyś wykorzystać. Zwłaszcza że w spocie wystąpiła moja znajoma" - opowiada Kurski. Jak przyznaje, o sprawie jednak zapomniał. Do czasu.

"To było dwa miesiące temu. Położyłem się spać i... to było jak dotyk anioła. Przyśnił mi się ten spot. Obudziłem się, spisałem ze snu scenariusz i teraz udało się nam go zrealizować" - mówi z dumą szef telewizyjnej kampanii PiS.

Ale inni znajomi aktorki, z którymi rozmawialiśmy, nie podzielają entuzjazmu Kurskiego. "Gdy zobaczyłem Ankę w spocie PiS, byłem w szoku. Ma raczej liberalne, a nie PiS-owskie poglądy" - opowiada jej kolega z pracy. Na co dzień Curgier jest kierownikiem produkcji w TV Puls.

Zdziwiony przemianą aktorki jest też jej znajomy z czasów, gdy grała w jednym z dolnośląskich teatrów. "Szok! Szczęka mi opadła. Myślę, że robi to tylko dla pieniędzy" - mówi. Zdradzamy, że wystąpiła na konwencji PiS. Jest jeszcze bardziej zdziwiony. "Naprawdę nic z tego nie rozumiem. Nie wierzę, by Anka miała takie poglądy" - zapewnia.





* * *

ROZMOWA Z AKTORKĄ ZE SPOTU PiS

Reklama

Marcin Graczyk: Występuje pani w kampanii PiS z przekonania czy tylko dlatego, że jest pani aktorką i została do tego wynajęta?
Anna Cugier*: Jestem aktorką, ale biorę udział w tej kampanii z przekonania.

Zagłosuje pani na Prawo i Sprawiedliwość?
W tym spocie ważny jest inny przekaz. Ja jestem niezadowolona z rządów PO i niespełnionych obietnic.

Staje się pani najbardziej rozpoznawalną twarzą PiS. Ma pani tę świadomość?
Nie mam wpływu na to, jak będę odbierana. Chciałam po prostu wyrazić swoje niezadowolenie z rządów PO. I tego dotyczy właśnie ten spot. Zwłaszcza że firmowałam swoją twarzą kampanię PO w 2007 roku. Teraz miałam okazję się do tego odnieść. Tym bardziej że to jest w zgodzie z tym, co czuję i myślę. I z tym, że odczuwam rozczarowanie obecnym rządem.

A dlaczego czuje się pani rozczarowana?
Bo widzę, że obietnice PO z 2007 r. nie są spełniane. Tak myślę i ja, i część moich znajomych.

A jak to się stało, że znalazła się pani w spocie PiS? Rozczarowanych rządami PO aktorów pewnie jest więcej.
Ale nie każdy grał w spocie PO. Po otrzymaniu i przemyśleniu propozycji zgodziłam się na zagranie w tej reklamówce. Zwłaszcza że moje poglądy są zgodne z koncepcją scenariusza.

Jaki wpływ na pani decyzję miała znajomość z Jackiem Kurskim?
Poznałam Jacka, kiedy pracując w telewizji, miałam przyjemność zrobić o nim reportaż. Jacek najwidoczniej zapamiętał mnie z poprzedniej reklamy i to on do mnie zadzwonił, proponując udział w realizacji tego spotu.

Pojawi się pani na innych konwencjach PiS?
Nie wykluczam tego.

*Anna Cugier, aktorka występująca w spocie PiS