Mogę zapewnić wszystkich, że wybrane nielegalnie i niezgodnie z konstytucją i demokracją (władze mediów), przejęte przez koalicję rządowe media, nie dostaną z udziałem prezydenta żadnych pieniędzy. Możecie sobie kombinować, w kombinowaniu jesteście akurat bardzo dobrzy, "jak inaczej dać nielegalnie przejętym mediom pieniądze" - powiedział Mastalerek.
Polityczny szantaż
Wskazał, że prezydent jest gotowy do rozmów na temat mediów publicznych. Wielkie emocje widzę tutaj wzbudza to, że nie udał się szantaż polityczny Platformie Obywatelskiej i nie udało się to cyniczne zapisanie z jednej stron podwyżek a z drugiej strony 3 mld zł na TVP - powiedział Mastalerek, nawiązując do ustawy okołobudżetowej, którą prezydent Duda zawetował.
Komentarz Aleksandry Gajewskiej
Wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska z Platformy Obywatelskiej powiedziała, że działania ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza ws mediów publicznych są "działaniami podejmowanymi na podstawie prawa ogólnego i wyższości generalnych przepisów". Pytana dlaczego nie zaczekano, by sąd dokonał wpisów do KRS o nowych władzach odpowiedziała, że "trzeba było jak najszybciej oddać media publiczne Polkom i Polakom, by nie sączyła się tam szczujnia i propaganda pisowska".
Wskazała, że "OBW po wyborach w 2020 roku podała, że TVP było wykorzystywane jako narzędzie do prawadzenia kampanii urzędującego prezydenta". I dlatego tak państwo wyją teraz, gdy media są oddawane społeczeństwu. To jest żałosne i się wstydzę za panów - mówiła wiceminister Gajewska.
Bosak chce nowej ustawy medialnej
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak podkreślił, że TVP "przez ostatnie lata była telewizją partyjną, całkowicie nieobiektywną, stosującą metody manipulacji, cenzury i propagandy politycznej". Wskazał, że można było jeszcze poczekać ze zmianami, by uchwalić ustawę o mediach.
Powinna zostać uchwalona nowa ustawa medialna, która przywracałaby kompetencje do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji a nie do ministra. Tylko Platforma nie chce by to wróciło do konstytucyjnego organu, bo on jest obsadzony przez ludzi PiS- mówił Bosak. Jak wskazał, PO nie chce czekać aż skład się wymieni. Jeśli nie chcą czekać to powinni pójść i negocjować z prezydentem - dodał.
"TVP przeznaczała na PiS 79 procent czasu antenowego"
Piotr Zgorzelski z PSL zaznaczył z kolei, że "ważne jest aby PiS przestało zarządzać mediami publicznymi, dlatego, że nie jest to telewizja partyjna tej partii a w istocie nią była". Podał dane dotyczące czasu antenowego, "według którego TVP na PiS przeznaczała 79 proc. czasu antenowego, 8 proc. na Lewicę plus Razem, 7 proc. na Trzecią Drogę i PSL, 3 proc., na Koalicję Obywatelską a na Konfederację zero proc.
To jest powód podstawowy, dlaczego należy tę telewizję zabrać jednej partii i przywrócić całemu narodowi, bo cały naród składał się na to, by tam gnojono opozycję, szydzono z polityków partii opozycyjnych, wychwalano polityków Prawa i Sprawiedliwości - mówił Zgorzelski.