Państwowa Komisja Wyborcza zastanawiała się wczoraj, jak obsadzone zostaną wolne miejsca po Macieju Wąsiku i Mariuszu Kamińskim po wygaszeniu - prawomocnym wyrokiem sądu - ich mandatów.

Procedura obsadzania wakatów bowiem jeszcze nie ruszyła. Jak uważa marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, choć ich mandaty polityków zostały wygaszone, w kwestii powołania nowych posłów piłka jest już po stronie PKW.

Nieoficjalnie DGP dowiedziała się, że PKW robocze papiery ma już przygotowane, ale zwleka z ich wysłaniem do Hołowni.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRONICZNYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>