Daniel Obajtek został wezwany na wtorek, 28 maja na godzinę 10 przed komisję śledczą ds. afery wizowej.

"Daniel Obajtek nie przebywa pod żadnym z siedmiu adresów ustalonych przez prokuraturę i CBA. Nawet pod tym, który podał organom ścigania. Poświadczył nieprawdę. Wezwania zostały wysłane też przez komisję i prokuraturę drogą elektroniczną, na adres mailowy, który sam przekazał prokuraturze do kontaktu. Ma pełną wiedzę o przesłuchaniu, co potwierdził publicznie. Panicznie boi się przesłuchań pod odpowiedzialnością karną - nie tylko komisji śledczej. Unika też wezwania prokuratury. Tu chodzi o miliardową niegospodarność!" - napisał przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej Michał Szczerba (KO) na platformie X. Załączył także zdjęcia z informacjami o tym, że nie udało się doręczyć wezwania przed komisję.

Reklama

Czy Daniel Obajtek stawi się przed komisją?

W poniedziałek 27 maja Daniel Obajtek zapowiedział, że nie stawi się przesłuchaniu w charakterze świadka przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Tego samego dnia na portalu X poinformował, że "nie będzie małpą w cyrku Michała Szczerby". Na tę wiadomość odpisał Szczerba wyrażając zadowolenie, iż sam zainteresowany potwierdził, że wie o swoim wezwaniu na przesłuchanie. Wcześniej, szef komisji zapowiedział, że jeśli Obajtek nie Szczerba nie odbierze wezwania od policji, komisja wystąpi do sądu o nałożenie na niego kary porządkowej.