Zandberg, zapytany przez "SE", kogo poprze w drugiej turze wyborów, zaznacza, że "przekazywanie wyborców przez polityków jest niepoważne". Wyborcy, którzy na mnie zagłosowali, nie są moją własnością - dodaje.

Zandberg ostro o poparciu w II turze. "Wyborcy to nie moja własność"

Ludzie, którzy głosują na Razem, są rozsądni. Mają swoje wartości i zgodnie z nimi głosują. Chcą Polski sprawiedliwej społecznie i szacunku dla praw człowieka. Nie zgadzają się na głodzenie ochrony zdrowia, ani na odbieranie kobietom prawa do decydowania o sobie. To oni podejmą decyzję, czy i jak głosować - podkreśla były kandydat na prezydenta.

Reklama