- Uchybienia bez wpływu na wynik
- Uchwała o ważności wyborów
- Ponad 54 tys. protestów wyborczych
- Bodnar: Reprezentuję interes obywateli
- Marciniak: PKW ma największe zaufanie
Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP, dokonanego 1 czerwca tego roku – głosi podjęta we wtorek wieczorem uchwała SN, odczytana przez prezesa tej Izby Krzysztofa Wiaka.
Uchybienia bez wpływu na wynik
Prezes Wiak wskazał w uzasadnieniu, że duża liczba wniesionych protestów wyborczych nie zwiększyła wagi podniesionych w nich zarzutów, zaś żadne z ustalonych uchybień nie miało wpływu na ogólny wynik wyborów. Do uchwały zgłoszono trzy zdania odrębne.
SN wskazuje, że nie mogły zostać uwzględnione podnoszone w protestach wyborczych wnioski o ponowne przeliczenie głosów we wszystkich obwodowych komisjach wyborczych w Polsce. Przepisy Kodeksu wyborczego nie przewidują bowiem takiej możliwości – wskazał prezes Wiak.
Jak dodał, "możliwe jest dokonywanie oględzin kart wyborczych, ale wyłącznie w odniesieniu do konkretnych obwodowych komisji wyborczych, jeśli wykazane zostało, że podczas liczenia głosów, czy sporządzania protokołu z głosowania, doszło do nieprawidłowości". Podjęcie takiej decyzji jedynie w oparciu o zgłaszane prawdopodobieństwo zaistnienia nieprawidłowości bądź analizę statystyczną, nie znajduje żadnego uzasadnienia i byłoby sprzeczne z prawem – wskazał prezes Wiak.
Faktem jest, że głos każdego wyborcy jest równie ważny i należy dokonać wszelkich starań, aby był on przypisany kandydatowi, na którego rzeczywiście był oddany – przyznał prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Zastrzegł jednak, że zasadę tę należy postrzegać zgodnie z regulacją, iż prezydentem zostaje kandydat, który w II turze uzyskał więcej głosów.
Zatem dla rozstrzygnięcia w przedmiocie ważności wyboru prezydenta istotne jest ustalenie, który z kandydatów w powtórnym głosowaniu uzyskał więcej głosów. A całokształt okoliczności jednoznacznie wskazuje, że Karol Nawrocki w ponownym głosowaniu otrzymał więcej głosów niż Rafał Trzaskowski– podsumował prezes Wiak.
We wtorek przez trzy i pół godziny Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN zajmowała się kwestią ważności wyborów Prezydenta RP z 18 maja i 1 czerwca br. Posiedzenie całej Izby w składzie 18 sędziów rozpoczęło się o godz. 13; było ono jawne i transmitowane.
Uchwała o ważności wyborów
Uchwałę o ważności wyborów podejmuje Sąd Najwyższy na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą i po rozpoznaniu przez SN wszystkich protestów przeciwko wyborowi prezydenta.
Ponad 54 tys. protestów wyborczych
Jak poinformowano podczas posiedzenia, do SN wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych, większość jednak – jak przekazano – była powielana według publicznie dostępnych wzorów. Ostatecznie za zasadne SN uznał 21 protestów, ale – jak ocenił – nie miały one wpływu na wynik wyborów.
Bodnar: Reprezentuję interes obywateli
Jestem tutaj, reprezentując interes obywateli, którzy złożyli protesty wyborcze i nie mają innego miejsca, które mogłoby rozpatrzyć ich protesty. Natomiast cały czas podnoszę to, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest właściwą izbą do rozpoznawania tej sprawy i orzekania o ważności wyborów – powiedział obecny na posiedzeniu Prokurator Generalny Adam Bodnar.
Marciniak: PKW ma największe zaufanie
Szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak wskazał z kolei na zakończenie posiedzenia, że PKW – według badań – jest obdarzana największym zaufaniem spośród instytucji państwowych. Była mowa o budowaniu zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości. To zadanie dla polityków, mediów i urzędników – dodał.
Wyniki II tury wyborów prezydenckich
1 czerwca, w drugiej turze wyborów prezydenckich, popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 proc.