Informację o wydaniu listu gończego za zabójcą polskiego inżyniera potwierdzili polscy prokuratorzy, którzy wrócili z Pakistanu. Tamtejsze służby potwierdziły polskie podejrzenia, dlatego - według rzecznika polskiego MSZ - dane poszukiwanego nie są zaskoczeniem.

Reklama

>>>"Wierzył, że rząd go wyciągnie z niewoli"

Pakistańczycy utrzymują, żę mogą z dużą dozą pewności określić tożsamość mordercy. Dlatego zdecydowali się na wydanie listu gończego. Nagrodę za ujęcie sprawcy okrutnej egzekucji podwyższono 122 tysięcy dolarów. Strona polska rozważa wydanie własnego listu gończego i dołączenie go do pakistańskiego dokumentu.

>>>Ścięli Polaka, bo nie przeszedł na islam

42-letni inżynier Piotr Stańczak, pracownik Geofizyki Kraków, został porwany pod koniec września 2008 roku. Terroryści w zamian za jego uwolnienie żądali wypuszczenia z więzień pojmanych talibów. Żądania islamistów nie zostały spełnione. 7 lutego podano informację, że Polak został zabity. Po kilku tygodniach kupczenia ciałem zamordowanego (talibowie domagali się za nie pieniędzy) prochy inżyniera udało się sprowadzić do Polski.

Reklama

>>>Polska i Pakistan chciały wykupić inżyniera