Do wybuchu doszło wcześnie rano, kiedy żołnierze weszli do jednego z domów w mieście Sadija, położonym na północny wschód od stolicy prowincji, Bakuby. Według irackiego MSW żołnierze zostali wcześniej ostrzelani z budynku, natomiast policja informuje, że weszli do niego po otrzymaniu informacji, iż przetrzymywani są tam zakładnicy.

Reklama

Z kolei agencja AFP powołując się na jednego z oficerów podaje, że wojskowi weszli do domu-pułapki ścigając rebeliantów, którzy wcześniej zaatakowali punkt kontrolny. W wyniku eksplozji budynek całkowicie się zawalił.

Poziom przemocy w Iraku spadł od czasu krwawych walk wyznaniowych z lat 2006-2007, jednak wciąż dochodzi tam do zamachów bombowych i innych ataków. Napięcie w kraju wzrosło od czasu marcowych wyborów parlamentarnych, w których nie udało się wyłonić jednoznacznego zwycięzcy.