Przechodnie zatrzymywali się na ulicach, kiedy nad Sankt Petersburgiem 3 dni temu rozbłysła wielka kula białego światła. Kierowcy hamowali gwałtownie, wpadając na inne samochody w korkach. W internecie szybko zaroiło się od sensacyjnych teorii, pisano o UFO, o tajnej broni. Atmosferę podgrzał jeszcze bardziej fakt, że w części miasta wysiadł prąd.
Okazało się jednak, że to nie atak kosmitów ani terrorystów, tylko awaria elektrowni. Po tej malowniczo wyglądającej eksplozji w elektrowni wybuchł pożar.
Zobacz, jak wyglądał wybuch:
Na szczęście nikt w tym incydencie nie ucierpiał, a dostawy prądu szybko przywrócono. I spiskowa teoria upadła.