Nie poinformowano, czy doszło do jakiejkolwiek bezpośredniej konfrontacji. Turecka przestrzeń powietrzna nie została naruszona. Syryjskie śmigłowce znalazły się ok. 6,5 km od tureckiej granicy. Odnotowano trzy takie incydenty.

Cztery myśliwce F-16 startowały z bazy lotniczej Incirlik w odpowiedzi na pojawienie się syryjskich śmigłowców na południe od tureckiej prowincji Hatay, graniczącej z Syrią. Dwie kolejne maszyny startowały z bazy Batman, gdy syryjskie helikoptery dostrzeżono w pobliżu tureckiej prowincji Mardin.

Reklama

Tureckie myśliwce startowały kilka dni po ogłoszeniu przez Turcję, że potraktuje każdy ruch syryjskich sił w pobliżu wspólnej granicy jako bezpośrednie zagrożenie; miała to być odpowiedź na zestrzelenie przez syryjskie siły tureckiego samolotu wojskowego 22 czerwca.

Turcja rozmieściła także broń przeciwlotniczą wzdłuż granicy z Syrią.

W związku z zestrzeleniem tureckiej maszyny Ankara poprosiła o pilne posiedzenie ambasadorów Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego Turcja jest członkiem. Po posiedzeniu NATO ostro potępiło zestrzelenie przez Syrię tureckiego myśliwca; po konsultacjach uznało, że na razie będzie bacznie śledzić rozwój wydarzeń na granicy syryjsko-tureckiej.

Reklama